Testowane wino to Ben Ami Merlot Judean Hills, rocznik 2011, w cenie 32,99 PLN za butelkę (0,75) zakupione w dniu 15 kwietnia 2014 w Piotrze i Pawle, Białystok. Wyprodukowane i butelkowane przez Barkan Wine Cellars, (Segal) – Izrael (czerwone wytrawne, szczepy: merlot – wino koszerne).
Ben Ami Merlot Judean Hills, rocznik 2011, w cenie 32,99 PLN za butelkę (0,75). Test powiada o tej butelce wina (nie przetestowano powtarzalności na kilku butelkach), ocena: 3* – bardzo dobre, 95 PPFPP.
Kolor czerwony z jasnymi przebłyskami, bez łez na ściankach. Nos po otwarciu butelki owocowy z lekką nutą alkoholu, po 5 godzinach alkohol znika, pojawiają się porzeczki i wiśnia, w miarę nagrzewania się wina w kieliszku dołącza aromat dymu i liści orzecha włoskiego, nie ma żadnego śladu beczki. Usta duże, trochę ciężkie, struktura silna, zrównoważona, wino stanowcze, bez żadnych nerwic, w nasmaku nieco szczypania w język i trochę goryczy, nie za dużo, ład przychodzi po chwili, w śródsmaku nie ma kwasowości, słodycz też nie jest zauważalna, pojawia się mięta i orzech, wszystko na swoim miejscu, jak we wspomnieniach o żydowskiej kochance w Paryżu, posmak nieco tłusty, jakby wspomnienie beczki w szczypcie wanilii, trwa wyjątkowo przyjemnie i długo, przypominając wszystko to, co w kieliszku najlepsze było i dopominając się o jeszcze. Hamvas zauważyłby pewnie wzgórza i księżyc, do mnie wracają wspomnienia, nie tylko erotyczne. Mazeł Tow.
Skala ocen wedle punktacji „PPFPP”: 0* – wino wadliwe, nie nadaje się do picia, nie polecamy (50-79 punktów PPFPP), 1* – takie sobie (80-85 PPFPP), 2* – dobre (86-89 PPFPP), 3* – bardzo dobre (90-95 PPFPP), 4* – znakomite (96-99 PPFPP), 5* – wybitne (100 PPFPP).