Andrzej Szadkowski - tłumaczenia uwierzytelnione

  • Recepcja
  • ZLECENIA
  • TŁUMACZENIA
  • BLOG TŁUMACZENIA
  • CENNIK
  • POLITYKA PRYWATNOŚCI
  • COOKIES
  • Kontakt

A może jeszcze mniej niż palców jednej ręki

6 lipca 2021 przez Andrzej Szadkowski

Ten wykwit logicznej wypowiedzi w wykonaniu Prezesa mógłbym zrzucić na karb upału, ale tamtejszy kongres miał klimatyzację. Coraz częściej odnoszę wrażenie, że nasz Książę chlapie ozorem, co mu ślina podrzuci i że taki autorytaryzm do niczego dobrego nie doprowadzi. Podkreślam, jestem zwolennikiem autorytaryzmu, a więc zamordyzmu i wcale się tego nie wstydzę, ale nie znoszę bałaganu myślowego. Autorytaryzmu nie mają prawo wprowadzać w życie debile.

Niestety, rządy przejęła szkoła, która nauczyła się tylko małpować i myślenie logiczne potrafi nazywać neomarksizmem, bo ktoś kiedyś uznał, że Hegel jest be. Ciekawe, czy przy okazji przeczytał chociażby dwa zdania z tego Hegla znienawidzonego, nie wspominając już łatwiejszych prac ideologa z Trewiru. Teraz byle kaznodzieja, czy też inny arcybiskup, złorzeczą przeciwko współczesności oskarżając ją o neomarksizm.

Czego jednak spodziewać się po elicie nuworyszów? Słoma wyłazi z butów nie tylko jedynie słusznej sile; kiedyś pseudo-opozycyjny korespondent tefauenu z Włoch wskazał mi w mailu, że o Gramscim rozmawiać nie warto, bo co to za filozof, jeśli całe życie w więzieniu siedział? Wystarczy cień po lewej stronie, a już ze strachu przed mainstreamem jesteśmy gotowi napluć do najsmaczniejszej zupy. Pewnie Camilleri to też jest żaden pisarz, jako że więcej w nim komunizmu niż hollywoodzkiego horroru.

W kategorii:w12zdaniach

Niezwyczajna niemożliwość

18 czerwca 2021 przez Andrzej Szadkowski

Pojmowanie człowiecze odnosi się do zjawisk, czy systemów skończonych. Wszechświat jest zbiorem nieskończonym zjawisk skończonych, czy to, jeśli pojmować nieskończoność geometrycznie, euklidesowo, jako serię punktów zakrzywionych na jakiejś linii, czyli na przykład – nieskończoność,…-10,-9, -8, -7, -6, -5, -4, -3, -2, -1, 0, +1, +2, +3, +4, +5, +6, +7. +8, +9, +10…+nieskończoność, gdzie widać wyraźnie, że 0 nie jest żadną nicością, a tylko zakrzywionym punktem spotkania plusa z minusem, czy też nieuklidesowo, jako nieskończoną liczbę serii równoległych, czy też w końcu skrzyżowanych we wszystkie strony jako światy współwystępujące. Człowiek może rozpatrywać poszczególne punkty zakrzywione i rozumieć je, jako że odnosi się do każdego taka sama logika, nie stanie jednak ponad nieskończonością i nie uzna jej za jeden punkt zakrzywiony, czyli nie spełni przesłanek boskich. Zresztą, czy faktycznie musi?

Ludzki świat, jego prawa, natura, imperatywy mniej lub bardziej kategoryczne i takie tam inne imponderabilia odnoszą się nie do zjawisk oddzielnych, odseparowanych punktów zakrzywionych, lecz do związków między nimi i do woli, jaką każdy z nas posiada, aby nimi zawładnąć. W wielkim skrócie: odnoszą się do ETYKI. W zasadzie łączy je wszystkie jedna podstawowa reguła: nie czyń drugiemu, co tobie miłe nie jest. Można to również nazwać przykazaniem miłości bliźniego. Chodzi o to, żeby żyć i dać żyć innym.

Wszystko inne nie ma żadnego znaczenia. Przychodzę na świat indywidualnie, tu i teraz, wraz z nieskończoną dla mnie liczbą innych, którzy tak samo na świat przychodzą. Moja niezwykła wartość wynikająca z tego faktu jest tak samo cenna, jak wartość każdego innego człowieka. Jedynym zabezpieczeniem mojego życia jest to, że uszanuję życie innych, a poznanie Wszechświata do tego wcale nie jest mi potrzebne.

W kategorii:w12zdaniach

Pies z terakoty

16 czerwca 2021 przez Andrzej Szadkowski

Czuję się trochę jak Tanu ‘u Greco, były Consigliere z jakiejś Rodziny, który wycofuje się, bo picciotti upodobniają się do cyborgów, przestają respektować tradycję, logikę, człowieka. Takie pokolenie kciuka, nie tylko w cosche. Zauważył to także Camillieri, a sugestywnie pokazał Sironi w Komisarzu Montalbano. Martwi to cały myślący świat, nasz Książę cynicznie to wykorzystuje.

Jedyna słuszna siła na pierwszą linię wystawia Starców, niekiedy groteskowych, ale jeszcze po tradycyjnych szkołach, lub po ich braku. Za ich plecami ukrywają się rzesze picciottów, gówniarzy od mokrej roboty, wyznających ideologię kciuka i po szczurzemu zalatanych za sukcesem. Nie twierdzę, że wycofujący się Tanu ‘u Greco to wzór człowieka honoru, a jednak postąpił z odrobiną uczciwości i wzbudził sympatię. Nasi Starcy z honorem nie mają wiele wspólnego i sympatii nie wzbudzają.

Hołduje Książę przekonaniu, że wymieniając elitę trzeba do niej tłumy młodych durniów wpuścić, bo kciuk na salonach kiedyś stanie się mózgiem. Jest to koncepcja karkołomna i nie znajduje poparcia w żadnym historycznym precedensie. Póki co realizowany jest scenariusz pozbawiania mózgów. Książę stawiając wszystko na jedną kartę ryzykuje, iż wszyscy dotąd myślący uciekną na stronę kciuka, sukces bowiem jest tam, gdzie pieniądz gorszy, który wypierając lepszy honoru wszystkich pozbawia.

W kategorii:w12zdaniach

Pętla

15 czerwca 2021 przez Andrzej Szadkowski

Nadmiernie uporczywe próbowanie wyjścia poza układ po to, aby ten układ zrozumieć, prowadzi do szaleństwa. Regres, pętla, zapętlenie w paradoksie są częścią rzeczywistości człowieka i jeśli dobrze się nad tym zastanowić, pojawia się przepaść absurdu. Ból odczuwany nad przepaścią przekracza możliwości człowieka. Szaleństwo jest sposobem na oswojenie bólu.

Leczenie zatem szaleństwa można uznać za nadużycie. Wyleczyć z bólu istnienia oznaczałoby okaleczyć pozbawiając czucia i rozumowania. Tylko okaleczone kukły potrafią przefrunąć przepaść absurdu, no i paru gigantów o nieograniczonych siłach, których natury zwykły człowiek nie umie zrozumieć. Bezrefleksyjna praktyka, czyli użycie życia staje się sposobem na bezbolesne przeżycie.

Tak na rzeczywistość patrząc nie ma absolutnie żadnego sposobu na wyjście ze sprzeczności. Miłość, czy wiara to emocje, te zaś nie nadają się do racjonalnego opisu. Nie ma żadnego logicznego związku między zjawiskami i emocjami. Są to w zasadzie rzeczywistości równoległe, rzekłbym światy równoległe i odwoływanie się z jednego przywołując na pomoc drugi przypomina szpagat nad Wielkim Kanionem, przy czym absurd nadal pozostaje.

 

W kategorii:w12zdaniach

Iwon Książę Burgunda

13 czerwca 2021 przez Andrzej Szadkowski

Nieprzyzwoicie długi z pinokiowatością nosa wszędzie wietrzącego lewacką prowokację Iwon, Książę Burgunda, wpycha się na narodową scenę i smrodzi rozkładającym publicznie płatem czołowym. Zasłania faktycznego Księcia, który starczo więdnie i pozwala harcować do woli i komu popadnie. Poza tym Iwon ozór ma smoczy i gębę otwierając wyrzuca jad w zdaniach okrutnie okrągłych. A im częściej gębę otwiera, tym mniej na scenie miejsca.

Wydawać by się mogło, że teatr absurdu dotyka suwerennego zenitu. Nie łudźmy się jednak, to dopiero początek. W teatrze role dostały kukły z kciukami zamiast głowy, więc Iwon przy nich jest jak bohater jakiś i arcymistrz myślenia. A przy tym pyszny jest i świadomością mądrości swej chełpliwy.

Rolą Iwona z książęcego nadania jest zagłuszać rozsądek. Im głośniej będzie, tym głupiej, a o to Książę zabiega nade wszystko. W szaleńczym ślizgu w postarczą nicość Książę zatraca strach głuchnąc pośród powszechnej głupoty. Powoli godząc się na to każdy z nas dostaje swoją dawkę głupiego jasia.

W kategorii:w12zdaniach

Wzorce poprawności

12 czerwca 2021 przez Andrzej Szadkowski

Książę opiera się na szczególnych wzorcach poprawności. Koncepcja autorytaryzmu, której hołduje, wcale nie przejmuje się poziomem moralnym i intelektualnym własnych  akolitów. Nie jest to, zatem, Książę, na którym należałoby polegać. Opierając się na idiotach, taki Książę sam idiocieje.

Wielokrotnie tutaj dawałem upust własnym przekonaniom, iż autorytaryzm jest jedynym ratunkiem w demokracji blokującej konieczne decyzje. Autorytaryzm, a więc Książę, który powinien stać się uosobieniem wyobraźni, przezorności, szerokich horyzontów. Niestety suwerenny autorytaryzm wyobrażony w głowie naszego Księcia bardziej przypomina urzeczywistnienie absurdu i braku wyobraźni, niźli projekt skierowany w przyszłość. Coraz częściej kojarzony bywa z Iwonem rodem z dzieł Gombrowicza jako wykładnią słuszności.

Czai się w Księcia koncepcji przekonanie, że ze złodzieja, czy hippisa można wyszlifować diament, albo że kretynów na anioły przerobić można, jeśli postawić przed nimi historyczne zadania. W tym przekonaniu mało racjonalne pomysły spadają na barki niegodnych ludzi, a ci dzień po dniu niszczą wszystko to, co mogłoby być naszym ratunkiem. Kiedyś sądziłem, że wynika to ze świadomego działania. Teraz jestem pewien, że Książę i jego akolici są na to za głupi i – paradoksalnie – stąd czerpię nadzieję.

W kategorii:w12zdaniach

José María Castillo: “Pandemia głodu jest gorsza od wirusa”

27 stycznia 2021 przez Andrzej Szadkowski

Castillo: “Pandemia głodu jest gorsza niż wirus. A nie możemy znieść zamykanych barów i hoteli. Co się z nami stało?“

15.11.2020 José María Castillo

“W świecie, w którym każdego dnia umierają setki tysięcy ludzi. Z powodu wirusa? Nie. Z powodu głodu i nędzy. To jest najokrutniejsza pandemia. I na to nie będzie szczepionki“

Odkrycie jest przejawem tego, co było ukryte lub nieznane (RAE). Dlatego w Europie mówimy – posłużmy się przykładem – o odkryciu Ameryki lub o tak wielu ukrytych rzeczach, które odkrywamy każdego dnia.

No dobrze, pandemia, która nas dotyka, jest nie tylko nieszczęściem, ale także odkryciem. W rzeczywistości ta globalna epidemia pokazuje nam więcej, niż moglibyśmy sobie kiedykolwiek wyobrazić. Z jedną rzeczą szczególną o ogromnym znaczeniu. Jest nas wiele milionów obywateli zamkniętych w izolacji i samotności, które odcięły nas od komunikowania, ukryły w intymnych zakątkach naszego życia, do których żadna technologia nie jest w stanie dotrzeć za pomocą takich środków, jakie są do naszej dyspozycji .

W samotności pandemii, na pewno nie zdając sobie z tego sprawy odkrywamy rzeczy, których istnienia nawet sobie nie wyobrażaliśmy. Przede wszystkim – jeśli jesteśmy szczerzy – rzeczy, którymi każdy żyje w sobie.Ponieważ prawie wszystkie drzwi zostały przed nami zamknięte, mamy mniej dróg ucieczki. Jesteśmy zmuszeni pomyśleć o tym, czym żyjemy w naszej prywatności. W tych głębokich obszarach, o których możemy nie odważyć się myśleć. Może ze strachu. Albo może to wynikać z zażenowania. Cokolwiek to jest, jeśli jesteśmy szczerzy, może musimy przyznać, że nosimy w sobie to, o czym nigdy nie myśleliśmy.

Nie mówię tych rzeczy, aby wzbudzić podejrzliwość wobec innych. Teraz będziemy podejrzewać siebie samych. Każdy siebie samego. Zwykle wstaję wcześnie. I przed świtem zaczynam się zastanawiać. Najczęściej myślę o tym, co mam do zrobienia każdego dnia. Ale oczywiście, ponieważ spędzam dużo czasu przed ekranem komputera, najczęściej myślę o tym, co mam napisać. Stworzyło to we mnie nawyk, który skupia mnie i koncentruje na pomysłach. A to zajmuje mi dużo czasu.

Co, jak mi się wydaje, jest ważne. Ale istnieje niebezpieczeństwo skupienia się na wyjaśnianiu, co się dzieje. I zwracaniu mniej uwagi lub zainteresowania decyzjami, tym, co pilnie trzeba zrobić, aby to, co miało ulec zmianie, mogło się zmienić.

Jeszcze konkretniej. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że byłem jezuitą i profesorem teologii. To skłoniło mnie do skupienia się na wielkich problemach chrześcijaństwa. Myślę teraz przede wszystkim o trzech sprawach: Bogu, Jezusie, Religii. Oczywiście, że te ważne kwestie są faktycznie ważne. Ale czy nie jest pilniejsze zrobienie wszystkiego, co konieczne, aby kryzys religijny jak najszybciej znalazł skuteczne rozwiązanie?

Dopóki trwa pandemia, połowa świata jest zablokowana, zatrzymana i odizolowana. Wolno nam robić jedno: myśleć. A samo zadanie: myśleć już jest odkryciem. Wielkim odkryciem, które dotyczy nas wszystkich. Odkrycie wartości myśli. Co prowadzi nas do uświadomienia sobie, jak szalone jest skupianie się w życiu na znaczeniu pieniędzy, władzy, sławy, dobrego życia, imprezowania i picia. A wszystko to w świecie, w którym codziennie umierają setki tysięcy ludzi. Z powodu wirusa? Nie. Z powodu głodu i nędzy. To najokrutniejsza pandemia. Na nią nie będzie szczepionki.

Bez wątpienia: pandemia była wielkim odkryciem szaleństwa świata, który zorganizowaliśmy, kiedy byliśmy „zdrowi”. Musiała nadejść po to, abyśmy uświadomili sobie szaleństwo świata, w którym skończyliśmy myśląc, że jesteśmy zdrowi. Wymowne jest to, że w świecie, w którym osoby zarażone epidemią nie przestają umierać, ci, którzy do nas przybywają z Afryki, nie przestają przyjeżdżać. Wręcz przeciwnie. Ci, którym jest gorzej od nas, nie przestają przyjeżdżać do Europy. Pandemia głodu jest gorsza niż wirus. A my nie możemy znieść zamykanych barów i hoteli. Co się z nami stało?

 

W kategorii:w12zdaniach

Szybki wpis o debilach

27 grudnia 2020 przez Andrzej Szadkowski

Jeden debil drugiemu debilowi wygraża chipem, który rzekomo wymyślił Bill Gates i który, jakoby, wszczepiali ludziom w szczepionce. Wygraża w imię wolności wyboru, czyli duszy, czyli człowieczeństwa, zapominając, że człowiekiem jest, bo ma duszę, a ta została mu już przez Boga wszczepiona niczym chip jakiś w tajemnicy narodzin. Jak można bać się chipa posiadając duszę? W końcu bardzo symbolicznie to ujmując, czymże jest dusza, jeśli nie boskim chipem i czy jakikolwiek inny chip mógłby jej w czymkolwiek przeszkodzić?

Przyszła epoka kciuka, emocji, bezmyślności. W niej i wiara w duszę ludzką umyka gdzieś w czcze pogróżki. Każdy może wszechobec każdego innego straszyć, wystarczy podłączyć klawiaturę. Każdy może strachem bliźniego unicestwić odbierając nadzieję.

Apokalipsa już tu jest. Ludzka głupota pozbawiona wiary, nadziei, miłości obraca diabelskim ogonem. Nawet milion czułych narratorów nic tutaj nie pomoże. Rozpada się w proch rozsądek i kończy historia.

W kategorii:w12zdaniach

Objawienia ciąg dalszy

25 grudnia 2020 przez Andrzej Szadkowski

To zaś wszystko w aurze objawienia prawd ostatecznych, jako że nie wypada inaczej wobec i wśród suwerennych myślicieli.  Nie ważne, że przez lata od tych federalistycznie nastawionych kasę brano, bo w monokulturze jakoś zarobić nie dało się, czy też nie wyszło. Nie ważne, że jak dotąd żadnemu z nowonarodowych nie udało się zarządzać własnym społeczeństwem chociażby zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Nie, federacje są be, twory wielonarodowe tyż i tak brzmi najwyższa wykładnia.

Wypada zapytać, skąd się bierze taka uparta ideologiczna dezynwoltura? Jeżeli nie wiadomo, o co chodzi, to z pewnością gdzieś ukryto pieniądze. Tak się jakoś składa, że za współcześnie suwerennymi piewcami kultu narodu stoi ogromny kapitał, osiadły za oceanami, za lasami; tam, gdzie spokojnie panuje federacja i wiele narodowości. Tamtejsze korporacje uznały, że rozsądek ma raz na zawsze być wyłącznie ich, a gdziekolwiek się pojawi chociażby cień jego, trzeba go i praktycznie, i ideologicznie wytrzebić.

W przedziwny sposób korporacje te posługują się również inną federacją, tutaj bliższą, o okrutnie zmurszałych strukturach, która również wszem wobec ogłasza, że na zewnętrzny użytek najlepszy jest naród i monokultura. I te zza oceanu, i te zza sąsiedzkiej miedzy uznały, że tutejsze plany na zdrowym rozsądku oparte trzeba w zarodku udusić. Stąd jakieś anachronizmy ideowe odnoszące nas do czasów minionych i przegranych. A wszystko to po to, by świat konsumentów zagarnąć pod jedno skrzydło i tam podgrzewając w bezruchu przyduszać. Wtedy na wieczność utrwali się jedyna słuszna struktura, gdzie 0,1% trzymać za mordę będzie pozostałe 99,99%.

W kategorii:w12zdaniach

Jak marksista prawicę myślenia uczy

24 grudnia 2020 przez Andrzej Szadkowski

Tak lżej, wigilijnie, chociaż trochę mnie wkurza bajeczka o neomarksizmach, co to ją wygłaszają co bardziej dziarskie ministry i niektóre arcybiskupy. Otóż wczoraj postanowiłem zapoznać się z guru walczącym z marksistowską Europą i dochodzę do przedziwnych wniosków, już po wysłuchaniu stwierdzenia, że tam nie ma żadnego kapitalizmu, tylko czysty komunizm. Czyżby była to projekcja marzeń, która u niektórych marksistów zakrawa na obsesję, iż projekt zrealizować można i że udało się to właśnie w Europie Zachodniej? Jeśli tak, to guru jest sam czystej wody marksistą, świadomie posługującym się marksistowską metodą po to, aby naiwnych i (jak powiada noblistka) literalnie myślących prawiczków zrobić w ideologicznego bola (w dodatku guru ów, tak powiadając, sieje przypuszczenie, iż sam nigdy w tej niby komunistycznej Europie nie był i nie wie, o czym gada).

Wiara, że Marks świadomie plenił samo zło, zakłada, iż reprezentował Szatana, a taki pogląd kupić można, czemu nie, tylko po co? Prościej byłoby przypomnieć sobie, że przed nim był Hegel, jeszcze bardziej przed nim był Platon i tak dojść do wniosku, że cała filozofia w jakiś sposób od Szatana wyszła na pohybel duszy człowieczej, a zatem diabelskie jest samo myślenie. Takie figury myślowe stosować można w jakimś celu, chociażby po to, by oszołomić widownię, czy też słuchaczy, a wtedy przyjmą wszystko i to z dobrodziejstwem inwentarza. A wszystkie te figury po to, aby przypomnieć o istnieniu marksizmu, szkoły frankfurckiej, ideologii, no bo przecież bez tego świat by o nich zupełnie zapomniał, a sztuka marketingu nakazuje, aby nieważne jak, byleby tylko o czymś mówić.

Aby Europę rozpieprzyć, bo to konkurencja, usilnie pracują od pewnego czasu przede wszystkim dwa podmioty, z których każdy jest całkiem federacyjny i zupełnie nienarodowy (oba zaś są całkiem skuteczne). Diabelskim pomysłem jest, moim zdaniem, wykorzystanie marksistowskiego oprzyrządowania do mamienia durniów po prawej stronie, bo wiadomo, że tam zawsze był deficyt myślowy. Pomysł, że Europa jest ostoją komunizmu mógł powstać, zaiste, w głowie zaczadzonego marzeniami idioty, zaś smutne jest to, że takie banialuki powtarzają potem ministry. Guru wszakże sam pod koniec prawie dwugodzinnego wykładu słusznie zauważa, że młodzi tego nie kupią, a straszenie marksizmem spowoduje, że się tylko tym marksizmem zainteresują i chyba właśnie o to chodzi (wcale nie o słuszność, prawdę, logikę wywodu, a o przyklejenie etykiety i przypomnienie, że coś takiego istnieje i rzekomo ma się dobrze).

W kategorii:w12zdaniach

  • 1
  • 2
  • 3
  • …
  • 24
  • Następna strona »

#online-tlumaczenia.pl

Webmaster: 2021 @ online-tlumaczenia.pl

Przyjaciele

  • - www.winey.pl
  • - www.lokoz.com

Copyright © 2022 · Agency Pro On Genesis Framework · WordPress ·