Po szczepie carménère z Nowego Świata mogłem spodziewać się więcej. Niestety Cunco wypłukało z siebie prawie wszystko, co tak sympatyczny szczep może posiadać i dotarło na owadzie półki ze smutnymi wspomnieniami, tęskniąc – z pewnością – za domem.
Dokąd uciekła obiecywana na kontretykiecie żurawina? Nie wiem. Barwa ciemna, gęsta i matowa. Wino, owszem, skoncentrowane, lecz na swojej suchości, jakby pędzone było z wysuszonych i opadłych winnych łodyg, gorzkie i prawie bez kwasu. Posmaku nie czułem. Nie polecam.
Cunco Carménère Valle Central, rocznik 2014, w cenie 14,99 PLN za butelkę (0,75 litra), zakupione w markecie Biedronka – Prostki, (czerwone wytrawne, szczepy: carménère). Produkcja i butelkowanie C.W.S.A. Fundo El Delirio – Chile.
Ta butelka dostaje ode mnie 65 punktów (65/100).