Andrzej Szadkowski - Tłumaczenia i Wino

  • WPISY WINNE
  • W12ZDANIACH
  • WINEY
    • english
    • français
    • italiano
    • castellano
  • Home
  • Tłumaczenia
  • Zlecenia
  • Cennik
  • Cookies
  • Privacy
  • Kontakt

Czy tylko zgniły interes?

9 października 2014 By Andrzej Szadkowski

Czuję, jak pogrążam się w bagnie subiektywizmu i zaczynam zdawać sobie sprawę, że pewne wnioski całkowicie uniemożliwiają obiektywne zrozumienie rzeczywistości, a ponieważ daleki jestem od szaleństwa, zaczynam, krok za krokiem, cofanie, cofając się, jednak, czuję za sobą ścianę, co prowadzi mnie do załamania i agnostycyzmu, relatywizmu, a także, o zgrozo, modernizmu. Cokolwiek to wszystko znaczy, należy takie poglądy pod pręgierzem potępić, bowiem sączone w niedoświadczone mózgi niektórych czytaczy są gorsze od złego wina z dyskontu, powodują gnicie powolne mózgu i skazują na piekło wątpliwości.

Otóż przyjąłem, że za smakiem stoi intencja smakującego, a więc tylko pijącego wino określone wrażenia mogą dotyczyć. Na czym, więc, polegają standardowe wzorce różnych typów win, czyżby nie byłoby ich w realu, a tylko w mózgu kipera? Szczerze pisząc, nie potrafię znaleźć złotego kompromisu pomiędzy obiektywnym i zewnętrznym światem, a tym, co moje ja nieustannie przetwarza, także w trakcie spożywania trunków szlachetnych, chociaż wiem, że taki kompromis jest konieczny i uratuje mnie od intelektualnego obłędu, a także zbawi czytaczy od konieczności czytania dzieł filozoficznych (no, chyba, że są, jak ja, perwersyjni i trochę masochistyczni).

Opisywane, więc, zgodnie z takimi kryteriami, wino jest intencjonalnie towarem, sprzedawanym przez handlowca (lub producenta), a smak jego przekazywany bywa zgodnie z wzorcami kulturowymi, a więc podlegającymi takim samym wahaniom, jak moda, czy upodobanie. Czy tak jest faktycznie? Dokąd mogą mnie doprowadzić ścieżki, na których łatwo można się pośliznąć i stracić nie tylko reputację, lecz i zdrowy rozsądek? Pisanie o smaku wina staje się, w ten sposób, szczególnym przypadkiem twórczości kulturowej, gdzie samo wino jest, raczej, pretekstem, aniżeli przedmiotem. Tylko, po co, w tym wszystkim, ja to wino piję?

Share this:

  • Tweet

Related

W kategorii:winne Tagi:intencja, wino

Andrzej Szadkowski - Tłumacz przysięgły z włoskiego i francuskiego, autor artykułów o winie i nie tylko.

Wpisy winne

Przypomnienie

Koszt degustacji

Diagnozy sprzed kilku lat

Fermentując z Fermentem

Więcej wpisów z tej kategorii

Tagi

aragonez (14) Argentyna (16) Białystok (40) biedronka (111) Cabernet franc (31) cabernet sauvignon (86) castelao (17) chile (28) crianza (14) Denominación de Origen Calificada (17) doc (19) faktoria win (16) Francja (62) garnacha (22) grajewo (83) grenache (25) hiszpania (117) katalonia (20) kaufland (74) kupaż (17) lidl (143) merlot (70) mourvedre (14) niemcy (14) Pinot noir (17) piotr i paweł (15) polomarket (24) portugalia (49) primitivo (14) Prostki (22) real (25) rioja (33) Sangiovese (19) shiraz (24) syrah (68) tempranillo (121) tesco (22) tinta roriz (21) touriga nacional (31) trincadeira (17) ViniTeranio (18) wina z supermarketów (64) wino (50) Wlochy (36) węgry (14)

#tlumaczeniaonline

Webmaster: 2020 @ online-tlumaczenia.pl

Copyright © 2021 · Agency Pro on Genesis Framework · WordPress · Zaloguj się