Andrzej Szadkowski - Tłumaczenia i Wino

  • WPISY WINNE
  • W12ZDANIACH
  • WINEY
    • english
    • français
    • italiano
    • castellano
  • Home
  • Tłumaczenia
  • Zlecenia
  • Cennik
  • Cookies
  • Privacy
  • Kontakt

Pies, kot, szop pracz i smutny prezesik

14 grudnia 2018 By Andrzej Szadkowski

Kiedym o piątej rano wypuszczał nad staw psa, nie spodziewałem się awantury. Pięć minut przed psem wybiegła na łąkę kotka, więc psina pobiegł przywitać się z nią i przepadł. Po pół godzinie (zwykle pies robi rundkę i wraca za trzy minuty) żadnego psa, ni kota i tylko nad stawem ujadanie niezmiernie zaangażowane, jak pisiorki w obronie Glapisia. Zmusiło to mnie do podjęcia decyzji i po założeniu kaloszy jak rączy jeleń pobiegłem (o jej, o jej, co się dzieje?) zobaczyć.

Otóż nad stawem, pod jesionem wysokim, pies rozpłaszczony nieomal jak placek i warcząco ujadający w przestworza zaglądając, a tam z sześć metrów nad ziemią kotka na jednej gałęzi, na drugiej zaś wiewiór jakiś, w szarówce poranka równie szary i z ogonem puszystym niby wachlarz Fanny Hill. Pyszczek długawy, uszy kocie i gabaryty mojej kotki, tyle że ona z drzewa schodzi łbem do dołu, po gałęzi na łeb i szyję, ten natomiast przeskakuje w przestworzach rozcapierzony płasko na następne gałęzie. Pies jazgocze, kotka chyba zaprzyjaźniona z wiewiórem (chociaż ówże, po konsultacji z Panem Guglem i innymi Wikipediami, raczej szopa pracza przypomina, a nie wiewióra), ja zaś marznąc za nimi biegiem wokół stawu. W końcu szop wiewiór znika w zaroślach za płotem i menażeria, aczkolwiek niechętnie, jak to menażeria: wracajuć do domu.

W domu zaś, w telebaczenii, smutny prezesik skarlały pokrzykuje niczym pies mój Maniek, choć Maniek tiurmą nie wygraża, najwyżej zawarczy. Wpatrzone weń stare i młode szopy pracze i kotki przymilnie łby pospuszczawszy, więzienia bowiem źle wszystkim kojarzą się i nic dziwnego. O tempora, o szopes, nikt z historii nauk brać nie chce, a wiek ubiegły w tak odlegle sympatycznej, aczkolwiek społecznej republice włoskiej daleko w zapomnieniu znika i z niczym szopom i kotkom kojarzyć się nie chce. Tymczasem kotka moja, znudzona okrutnie, właśnie teraz na monitor wskakując na łeb mi wszystko zwala, co sugeruje, iż i na głowę prezesika dnia pewnego świat się zawali, niezręczną łapą popchnięty.

Share this:

  • Tweet

Related

W kategorii:w12zdaniach

Andrzej Szadkowski - Tłumacz przysięgły z włoskiego i francuskiego, autor artykułów o winie i nie tylko.

Wpisy winne

Przypomnienie

Koszt degustacji

Diagnozy sprzed kilku lat

Fermentując z Fermentem

Więcej wpisów z tej kategorii

Tagi

aragonez (14) Argentyna (16) Białystok (40) biedronka (111) Cabernet franc (31) cabernet sauvignon (86) castelao (17) chile (28) crianza (14) Denominación de Origen Calificada (17) doc (19) faktoria win (16) Francja (62) garnacha (22) grajewo (83) grenache (25) hiszpania (117) katalonia (20) kaufland (74) kupaż (17) lidl (143) merlot (70) mourvedre (14) niemcy (14) Pinot noir (17) piotr i paweł (15) polomarket (24) portugalia (49) primitivo (14) Prostki (22) real (25) rioja (33) Sangiovese (19) shiraz (24) syrah (68) tempranillo (121) tesco (22) tinta roriz (21) touriga nacional (31) trincadeira (17) ViniTeranio (18) wina z supermarketów (64) wino (50) Wlochy (36) węgry (14)

#tlumaczeniaonline

Webmaster: 2020 @ online-tlumaczenia.pl

Copyright © 2021 · Agency Pro on Genesis Framework · WordPress · Zaloguj się