Andrzej Szadkowski - Tłumaczenia i Wino

  • WPISY WINNE
  • W12ZDANIACH
  • WINEY
    • english
    • français
    • italiano
    • castellano
  • Home
  • Tłumaczenia
  • Zlecenia
  • Cennik
  • Cookies
  • Privacy
  • Kontakt

Polecieć Simlatem

26 października 2020 By Andrzej Szadkowski

Aż kusi, aby takim Simlatem polecieć i dać ostro światu, niech wie, niech czuje, niech wreszcie zacznie… A sprawa wcale nie jest prosta, wieloznaczność wyboru orientacji łączy się bowiem z wieloznacznością wyboru tradycji, czy jaśniej mówiąc odziedziczonych genów, a co za tym idzie, narazić się można duszy suwerennej.

No, ale idą czasy wyuzdanej swobody, wszystko wolno, kusi więc iść w tę stronę, bo może oglączytalność wzrośnie.

Coś ostatnio jeden z zagorzałych czytaczy zdeguściał i nie chce zostawiać komentarzy, ani nawet własnych produktów reklamować, jako że, jak stwierdził, i tak nikt tego nie czyta. No właśnie. W tej specyficznej uprawie faktycznie jest tak, że czytują tylko ci, co się na tym chociaż trochę znają, czyli ludzie z branży, a jest ich na całą Rzeczpospolitą raptem ze 200 sztuk.

Bloblagierowanie jest sztuką związaną z towarzystwem wzajemnej adoracji i nic na to nie poradzimy.

Wino nie jest narodowym sportem tutejszego suwerena. Tak postanowił niegdyś klimat i zawiłe ścieżki historii. Nie można zatem twierdzić, że wino w umyśle Polaka związało się z naszym terroir, bo dotyczy to raczej ziemniaka i z niego gorzały, czy też chmielu, chociaż ten też ostatnio powędrował na przemysłowo-chemiczne bezdroża.

Ludzie prowinni nie mogą być z tego suwerena, są rakiem, wynaturzeniem, powiedzmy to głośno, elytą, trudno więc mieć do nich pretensje, że nie idą w miliony.

Tutejsi nie piją po to, aby w wyrafinowany sposób garbować podniebienia i przenosić się na poziomy wysokiej kultury. Jak już muszą, to dają w rurę tak, aby w dziesięć sekund osiągnąć zapomnienie. Ich życie, ostatnio przyprószone wirusem i natrętnie gwałcone przez polityków, wymaga mocnych wrażeń, takich zaś nie dostaną sącząc od niechcenia. Picie wina jest dla nich kolejnym inteligenckim zboczeniem, wymyślonym po to, aby niewinność do reszty obedrzeć z polskości.

Nie wiedzą, co mówią ci, którzy chcieliby, by wino, już nie twierdzę, że prawdziwe, ale byle jakie, przemysłowe, takie z proszku i za małe pieniądze; otóż, aby stało się ono masowością samą po to tylko, by nasze blogi odwiedzały miliony.

Miliony nas czytać nie będą i nikt na tym majątku nie zbije, wino długo jeszcze będzie w szarym kraju nad Wisłą obcym drażnieniem prostego człowieka i nawet sam Prezes nic na to nie pomoże. Jak może pomóc, jeśli z własną orientacją i tradycją ma kłopot?

Share this:

  • Tweet

Related

W kategorii:winne

Andrzej Szadkowski - Tłumacz przysięgły z włoskiego i francuskiego, autor artykułów o winie i nie tylko.

Wpisy winne

Przypomnienie

Koszt degustacji

Diagnozy sprzed kilku lat

Fermentując z Fermentem

Więcej wpisów z tej kategorii

Tagi

aragonez (14) Argentyna (16) Białystok (40) biedronka (111) Cabernet franc (31) cabernet sauvignon (86) castelao (17) chile (28) crianza (14) Denominación de Origen Calificada (17) doc (19) faktoria win (16) Francja (62) garnacha (22) grajewo (83) grenache (25) hiszpania (117) katalonia (20) kaufland (74) kupaż (17) lidl (143) merlot (70) mourvedre (14) niemcy (14) Pinot noir (17) piotr i paweł (15) polomarket (24) portugalia (49) primitivo (14) Prostki (22) real (25) rioja (33) Sangiovese (19) shiraz (24) syrah (68) tempranillo (121) tesco (22) tinta roriz (21) touriga nacional (31) trincadeira (17) ViniTeranio (18) wina z supermarketów (64) wino (50) Wlochy (36) węgry (14)

#tlumaczeniaonline

Webmaster: 2020 @ online-tlumaczenia.pl

Copyright © 2021 · Agency Pro on Genesis Framework · WordPress · Zaloguj się