Ciekawe wino z Ribera del Duero na półkach Lidla. W cenie, która jest w Powiatowej uważana za wysoką i mało który pijacz codzienny snobujący się na śródziemnorski obyczaj mógłby wydatek taki częściej wytrzymać (chociaż Prezes Brzóska uważa, że przyczyną alkoholizmu w Polsce są za niskie ceny, a ja mu na to odpowiadam, że przyczyną śmierci w świecie jest życie, a z alkoholizmem najlepiej walczyć eliminując wszystkie przyczyny, co w konsekwencji skasuje również i wspomnianego Prezesa – w ogóle uznaję, że potężną wszechprzyczyną staje się głupota tych, co mówią i tych, co słuchają, a duet ostatnio widziany w telewizornii Pochanke-Brzóska nie był wzorem mądrego umiaru).
Wino z winogron zbieranych ręcznie na południowych stokach winnicy, fermentowane alkoholowo i malolaktycznie w kadziach inoks, a potem starzone w beczułkach z dębu amerykańskiego przez 6 miesięcy, co daje nam 14 przyzwoitych procentów i maślano-herbaciany smaczek.
Powiada Winnica Lidla o tym winie: „dojrzewające 6 miesięcy w baryłkach wino z regionu Ribera del Duero. W kieliszku ciemna czerwień z purpurowymi refleksami. Po napowietrzeniu rozpoznawalne stają się aromaty ciemnej śliwki, cedru, mokrej kory i tostów. Szorstkie garbniki i i rozgrzewający alkohol stanowią podstawę mocnej struktury tego młodego jeszcze, energetycznego wina.” Z tą młodością recenzent nieco się zagalopował, ale można mu to wybaczyć, jako że wino zasługuje na uwagę.
Val Sotillo Mesoneros de Castilla Roble Ribera del Duero Denominación de Origen, rocznik 2015, w cenie 29,99 PLN za butelkę (0,75), zakupione w markecie Lidl w Grajewie, (czerwone wytrawne, szczepy: tempranillo). Firmowane i butelkowane przez Bodegas Ismael Arroyo – Hiszpania. Ta butelka dostaje ode mnie 91 punktów.